Jak to jest z tą męską koszulą? Można ją nosić na wierzchu czy powinno się wpuszczać do spodni?
Użyję mojej ulubionej odpowiedzi: to zależy. Na pewno wkładamy koszulę do spodni, gdy chcemy i/lub potrzebujemy wyglądać elegancko. Nie ma takiej opcji, by łączyć garnitur czy spodnie w kant z radośnie powiewającymi połami koszuli. Koniec i kropka.
Co zrobić, kiedy okazja pozwala na luźniejszą stylizację? W koszuli wpuszczonej w spodnie zawsze będziemy się prezentować lepiej. Nie tylko dlatego, że wygląda to porządnie i schludnie, ale także dzięki dobrze ogranym proporcjom ciała. Schowana koszula optycznie wydłuża nogi, wypuszczona na wierzch je skraca. U panów, tak samo jak i u pań, wolimy efekt dłuższych nóg, dlatego jeśli natura nie obdarzyła nas wysokim zawieszeniem, w ogóle rezygnujemy z noszenia koszuli na wierzchu.
Koszula noszona na wierzchu prezentuje się tym lepiej, im więcej luzu w niej samej i w stylizacji. Świetnie w takiej wersji sprawdzają się lniane i dżinsowe koszule, szczególnie te z łatami na łokciach, kieszonką na piersi czy weekendowym kołnierzykiem (tzw. button-down, czyli zapinany na guziczki). Także wzorzyste koszule, w kratę czy w modne ostatnio kwiaty nadają się do noszenia na wierzchu. Ciekawy, lekko nonszalancki efekt daje podwijanie rękawów takiej wypuszczonej koszuli i łączenie jej z krótkimi spodenkami.
Jakie buty do takich stylizacji? Polecam poszaleć z trampkami, adidasami, mokasynami, jesienią i zimą także sztybletami czy sznurowanymi trzewikami.
Czego nie robimy, nosząc koszulę na wierzch? Nie mieszamy stylistyk i nie próbujemy wyglądać elegancko, czyli nie wkładamy garniturowych spodni czy butów, nie wiążemy krawata czy muszki i nie przywdziewamy marynarki. Po prostu konsekwentnie stawiamy na luz i wygodę.
Jest jeszcze jedna, warta poruszenia w tym miejscu, kwestia: długość koszuli. Dobra garniturowa koszula sięga nawet połowy uda. Dlaczego jest taka długa? Żeby nie wychodziła ze spodni! Nietrudno domyślić się, że wypuszczona na wierzch, doszczętnie zniweczy wizerunek. I w drugą stronę: krótkie, ledwie przykrywające brzuch koszule nadają się wyłącznie do wypuszczania, bo ciężko byłoby je utrzymać w spodniach.