Najczęściej zakładamy je, gdy chcemy się poczuć swobodnie: na rower, na wycieczkę w góry, na grilla u znajomych. Tymczasem szorty – bo o nich mowa – odpowiednio wystylizowane, świetnie sprawdzą się także w bardziej wyrafinowanych okolicznościach. Dziś pokażę Wam, jak ograć ten element garderoby, by pięknie wyglądać na imprezie, randce czy festiwalowym koncercie. Zapraszam do lektury.
W szortach na tańce
Połączenie szpilek i krótkich spodenek może wydawać się nieco ryzykowne, ale da fantastyczny efekt, gdy spełnimy kilka warunków. Po pierwsze, wybierzmy pięknie skrojone szorty z eleganckiej tkaniny. Po drugie, sięgnijmy po sandałki na obcasie, a nie pełne czółenka. Po trzecie wreszcie, uzupełnijmy stylizację gustownymi dodatkami. Wyraziste kolczyki, ciekawy pierścionek, przyciągająca uwagę torebka czy brzęczące na ręce bransoletki sprawią, że całość będzie wyglądać spójnie i z pewnością zrobi wrażenie na klubowym parkiecie.
W szortach na festiwal
Krótkie spodenki z dżinsu to klasyka gatunku. Zazwyczaj łączymy je z podkoszulkiem i trampkami, tymczasem warto spróbować poeksperymentować w tej dziedzinie. Lniana koszula z podwiniętymi rękawami wygoni nudę ze stylizacji, a naturalne dodatki podkreślą letnią atmosferę pikniku, festiwalu czy choćby spotkania przy kawie mrożonej. Lubicie się wyróżnić? Lustrzane okulary w kolorze lazurowego morza dodadzą szczypty ekstrawagancji.
W szortach na romantyczny spacer
Jasne, że w konkursie na romantyczny look nic nie pobije sukienki, ale jeśli macie ochotę na odmianę, spodenki będą w sam raz. Kwiatowy lub groszkowy print odbierze szortom ich sportowy charakter, a oryginalne dodatki jak pleciony koszyk, słomkowy kapelusz i delikatne sandałki sprawią, że poczujecie się naprawdę kobieco. Te z Was, które chcą wyglądać delikatnie, niech postawią na biały lub kremowy top, zaś dziewczynom z mocnym charakterem polecam zdecydowane kolory, na przykład chabrowy.