fbpx

Kolorowa głowa

Mamo, coś ty ze sobą zrobiła! – tak standardowo witała mnie córka, kiedy po wizycie u fryzjera odbierałam ją  z przedszkola a potem ze szkolnej świetlicy. Wtedy myślałam, że wyraża w ten sposób swoje niezadowolenie z faktu posiadania rodzicielki, która w żaden sposób nie przypominała lalki Barbie z jej długimi blond włosami. Teraz, kiedy przeglądam zdjęcia z tego okresu, dochodzę do wniosku, że mała po prostu dawała mi do zrozumienia, że znów coś poszło nie tak z kolorem.

Uwielbiam zmiany i nie boję się eksperymentów. Do tego, co dzieje się na mojej głowie, mam podejście typu: i tak odrosną (wiem, łatwo się mówi, gdy ma się krótką fryzurę). Stąd udało mi się zaliczyć bardzo wiele barw na głowie: rudy, kasztan, ciemny i jasny brąz, czerwony, fioletowy,  platynowy, ciepły i chłodny blond. I co? I wychodzi na to, że najlepiej mi w blondzie z domieszką różu, słomiany też ujdzie. Ale co do diabła mi strzeliło do głowy, żeby zrobić farbę w kolorze gorzkiej czekolady lub oberżyny? I dlaczego nikt mi tego nie wybił z głowy bardzo dużym młotkiem? Dlaczego nikt nie powiedział, że wyglądam staro i ciężko? No cóż, było minęło. Od kiedy jestem kolorystycznie przeanalizowana, wiem, że jestem typem jasnej wiosny – takim miksem ciepłych i chłodnych barw, koniecznie jednak jasnych. To, że obecnie prezentuję się w wersji chłodnej blondynki, nie jest efektem wróżenia z fusów czy wizyty u wróżki – tak po prostu pokazały chusty do analizy, a ja im wierzę i konsekwentnie trzymam się raz zdobytej wiedzy.  Źle dobrany kolor włosów może przytłaczać, dodawać lat, podkreślać popękane naczynka i podkrążone oczy, sprawiać,  że cera wydaje się być poszarzała a oczy bez blasku. Ufarbowane korzystnie włosy odmładzają, wygładzają cerę, nadają głębi spojrzeniu. Dlatego naprawdę warto poddać się analizie kolorystycznej (za jednym zamachem zyskujemy też wiedzę o kolorach garderoby) lub udać się do salonu fryzjerskiego, w którym potrafią dobrać odcień włosów do typu urody (paniom z Jordanowa i okolic naprawdę polecam Justynę Świerczek, która zna się na analizie). Bo po co wyglądać źle, skoro można dobrze?

Najnowsze

Kasia przed matamorfozą

Metamorfoza Kasi: poznaj bohaterkę

Poznaj Kasię, bohaterkę spektakularnej metamorfozy, którą przeprowadziłam wraz z grupą fantastycznych specjalistek od wizerunku. Metamorfoza Kasi: kim jest bohaterka? Kasia to kapitalna

Czytaj dalej

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej na temat plików cookies oraz poznać politykę prywatności.